Jakie zależności istnieją tudzież powstają (po)między marzeniami, celami i planami…?
Naszym przewodnim planem na życie jest wyznaczanie samemu sobie celów, do których zmierzamy dzięki sile płynącej z marzeń…
Wszystko zaczyna się od marzeń… lecz nie powinno się na nich kończyć… są niezwykle istotne, a może nawet najważniejsze… mimo to gdy istnieją same sobie i tylko dla siebie stawać się mogą swoistego rodzaju ciężarem generującym w nas frustrację i rozczarowanie własnym życiem… nie tędy podążać powinniśmy – nie tak nasze życie wyglądać musi…
A co gdy „marzenia nas przerastają”…?
Nie możemy się poddawać i z własnych marzeń rezygnować ewentualnie możemy je w pewnym stopniu modyfikować…
Czy aby na pewno tego o czym marzymy realnie pragniemy…?
Z perspektywy czasu i dystansu, który nabieramy okazuje się niekiedy, że „to” jednak nie było „to”, a samo dążenie i mozolnie pokonywana droga była cenniejsza niż osiągnięty cel…
Algorytm działania wydaje się być dość uniwersalny – marzenie przekształcamy w cel, a później tworzymy sobie swój własny plan działania, który w efekcie powinien nas doprowadzić do konkretnego celu… nie zawsze efektownie, a często nawet nie efektywnie – lecz jednak tak działa(MY)…
Rozczarowujemy się, frustrujemy, niecierpliwimy, denerwujemy, a mimo to z marzeń w pełni nigdy nie rezygnujemy… życie bez marzeń straciłoby bardzo wiele, a w gruncie rzeczy swój sens mogłoby bezpowrotnie utracić…
Marzyć musimy aby wyznaczać samym sobie cele i tworzyć plany na dzisiaj, na jutro, na przyszłość, która nadejdzie, bo nadejdzie – tej wersji życia się kurczowo trzyma(MY)…
Warto marzyć…
trudnością może okazać się rozpoznanie i określenie rzeczywistych pragnień.
PolubieniePolubienie
I aktualizacja w oparciu o zmieniający się punkt wyjścia, czyli uwzględnienie (często innych już) danych wyjściowych…
PolubieniePolubienie
Warto, a nawet trzeba marzyć aby nasze życie miało sens lub przynajmniej smak… Pragnienia bywają trudne do sprecyzowania, a niekiedy nawet (roz)poznania…
Im więcej danych tym paradoksalnie więcej wątpliwości i niepewności…
PolubieniePolubienie
Trudno marzyć i jednocześnie patrzeć realnie…
PolubieniePolubienie
a jeszcze trudniej przeskoczyć realia 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo trudno ale… czasami trzeba… a, realia przeskoczyć można właśnie dzięki marzeniom…
PolubieniePolubienie
Szkoda, ze nie możemy przenosić się w czasie, a może… możemy?
PolubieniePolubienie
Oczywiście, że możemy ale… tylko we własnych wspomnieniach… 😉
PolubieniePolubienie
Czy cel ukryty w pamięci może być… celem?
PolubieniePolubienie
Trudne pytanie… może cele (po)ukrywane w pamięci mogą nam wskazać kolejne cele, do których będziemy dążyć w przyszłości…
PolubieniePolubienie